Mój jest rzeczywiście tam, gdzie rosną moje kwiaty... Kocham kwiaty, najbardziej takie co od zawsze kwitną w wiejskich ogródkach - niezapominajki, floksy, dalie, peonie. Dla mnie rok nie ma pór, dzieli się na czas, gdy kwiatki w ogrodzie są i gdy ich nie ma.
Tylko dlatego mogłabym mieszkać gdzie indziej, gdzie mogłabym cieszyć się kolorowymi roślinami cały rok. Choć może jakbym nie tęskniła to bym ich tak nie doceniała?...
Dlatego zrobię kiedyś i dla siebie ten obrazek, który zrobiłam dla Agnieszki z bloga
Cóż wiesz o pięknie , która dawno, dawno temu zaproponowała mi wymiankę.
Miał być właśnie obrazek domkowy i coś do ozdobienia kącika synka.
Dla Huberta motywy wybrałam sama, mam nadzieję że trafiłam w gust malucha;)
Obrazki po długim czasie oczekiwania są już u Agnieszki. Niech im się dobrze wisi:)
A Was, moje kochane serdecznie pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny, słowa i uśmiechy. Miło w tym blogowym, robótkowym świecie:))