czwartek, 27 grudnia 2012

Zakładki

A właściwie coś z czego zakładki powstaną.
Na taką miłą wymiankę zgodziła się Marzena, której szydełkowy wisior mieć zapragnęłam:)
Marzena poprosiła o hafty, z których chce zrobić zakładki i dała mi mniej więcej wolną rękę, jeżeli chodzi o wzory, ze wskazaniem na moje niebiesko - zielone ptaszki.
Tak więc ptaszki są, także w zmienionej przeze mnie kolorystyce zimnego różu.






  




Hafty się spodobały a Marzenka zasypała mnie wisiorami i cudną muszelkową bransoletką (kocham muszelki:) trafiając bardzo w mój gust. Przyznam, że miałam kolorowy zawrót głowy przy rozpakowywaniu paczki:). Nie mogę się doczekać wiosny i lata na ich prezentację. A czerwony debiutował w święta:)) Są cudowne:)
Czekałam na słońce ale dziś tak ponuro, deszczowo i szaro, że nie udało się sfotografować jaśniej..







To była bardzo, bardzo miła wymianka, relacją z której kończę ten stary rok na blogu:)
Do zobaczenia!

sobota, 22 grudnia 2012

Świątecznej radości

Myślałam, że wpadnę jutro albo pojutrze, ale może być ciężko;)

Zatem dziś składam Wam i Waszym najbliższym gorące życzenia spokojnych Świąt, radości w sercu, uśmiechu na twarzy. By ten świąteczny czas ogrzał Was ciepłem, które wystarczy na długo..

Ściskam Was mocno
Ania
 

 


dziękuję Pauli Groszkowej za łośka,  mikołajka i za słodycze, za serduszko groszkowe i serducho prawdziwe



 

dziękuję Piecykowi za słodkości, te sztuczne i te prawdziwe i za serduszka z materiału i za serce prawdziwe






wtorek, 18 grudnia 2012

Podałam dalej

W zabawie "Podaj dalej" wysłałam na różowo i na niebiesko.
Poduszeczki można użyć jako igielniki albo zawiesić gdzieś w kącie;)
Pozdrawiam Was i odezwę się jeszcze przed świętami:)





czwartek, 13 grudnia 2012

Gwiazdki

Gwiazdki, gwiazdeczki raz jeszcze.

Częściowo poleciały do Bożenki, by tam ozdobić między innymi o takie miśki:)
Gwiazdka taka to też moje "Wesołych Świąt" dla Was i tych do których dotrze osobiście przepraszam jeżeli będzie to już po świętach. Pamiętajcie wtedy, że pamiętałam...
Serduszka w kratkę i haftowane zakupiłam u Ili.



 
 


czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajki


 Miałam dziś trochę nerwowy poranek, bo... po raz pierwszy...zapomniałam...  
Chyba naprawdę jestem przemęczona...


poniedziałek, 26 listopada 2012

Domkowe zawieszki

Zrobiłam córce dwie domkowe zawieszki, wiszą sobie pod lampką do czytania:)



 





Zakrzyżykowałam się zupełnie, mam zaczętych kilka prac, kilka nieskończonych zobowiązań, przepraszam wszystkie dziewczyny, które czekają. W tym tygodniu trochę paczuszek roześlę, już popakowane:)

wtorek, 20 listopada 2012

Och! i Ach!

Tyle tylko byłam w stanie powiedzieć jak otworzyłam paczkę od Ewy :)
Ta niezwykła kobieta szyje naprawdę niezwykle. Pięknie, dokładnie, równiutko, szczerze podziwiam, troszkę zazdroszczę i bardzo się cieszę, że część Ewy mogę mieć u siebie w domu:)
Ewo, miałam szczęście że Cię poznałam w tym blogowym świecie.

Dziewczyny, więcej nie gadam, zapraszam do podziwiania:

Część zdjęć zapożyczyłam z Ewy bloga:

 

 łapki kuchenne, zawsze potrzebne:)


 moje babeczki i ptaszorki oprawione w zawieszki i serwetę:



 

  

Cudowne kolory podkładek, już widzę je na moim stole w letni, słoneczny dzień:)


słoiczki w kubraczkach:)


 I ptaszki, które zrobiłam dla Ewy, ale ona uznała, że wrócą do mnie razem z przybornikiem. Nic nie mam przeciwko takiej decyzji, toż to prawdziwe CUDO:))



środa, 14 listopada 2012

Kilka drobiazgów

Ptaszek na gałęzi


 Misiaczek na słodko:)


Gwiazdki o ciekawym przeznaczeniu, ale to może kiedyś w przyszłości zobaczymy:



Szykujecie się robótkowo na święta? Ja zrobiłam jeden obrazek, bo mi córka mówi, że nic jej nie haftuję;) Kończę też zawieszkę. I to pewnie tyle co mi się uda zrobić.

Pozdrawiam:)

wtorek, 6 listopada 2012

Wywiesiłam pranie





Macie w zanadrzu jakąś ciekawą historyjkę ze swoimi czworonogami?
Nie mówię oczywiście o ekstremalnym wypraniu koteczka;) ale o czymś co zaskoczyło albo rozbawiło.
Podzielcie się ze mną:)

Jakie zwierzęta najbardziej lubicie, jakie macie w domu?

środa, 31 października 2012

Zdążyłam i nie zdążyłam

Zdążyłam z dynią, no bo wszędzie są dynie to mam i ja:)




Nie zdążyłam z jesienią, bo jak jest teraz każdy widzi. Choć ja jeszcze optymistycznie liczę na ciepłe słońce w tym roku.
A ostatni piękny weekend jesieni wykorzystaliśmy maksymalnie:)

 






Ostatnio pierwszy raz zdążyłam na zabawę "Podaj dalej" u Violi.
Dostałam urocze łapki i woreczek suszków. Łapka robi mi już za podstawkę bo to tej pory piłam na gazecie :)) Violu , skąd wiedziałaś że lubię czerwony?;)



 


 I teraz ja:

Dwie pierwsze osoby, które w komentarzu wyrażą chęć zabawy otrzymają ode mnie mały upominek.
Po otrzymaniu go, zabawę należy ogłosić na swoim blogu:)
Zapraszam, zwłaszcza cierpliwych w czekaniu;)