Wyjeżdżamy jutro na tydzień, postanowiłam zostawić Was z dużą ilością zdjęć, haftów, wymiankowych prezentów, jednym słowem dziś dużo ślicznych drobiazgów :)
Wymiankowo z
Beatką.
Metryczka dla jej małej córeczki Zuzi:
Wybrana przez Beatę deszczowa dziewczyna:)
Nie mogło też zabraknąć zawieszek, dostaję na ich temat tyle miłych komentarzy, że chętnie nimi obdarowuję;)
Dla chłopców Beaty:
I babeczka dla babeczki;)
Beatka obdarowała mnie kolczykami, ozdobami do włosów dla Emilki i pachnącymi cynamonem mydełkami. Za wszystko ślicznie dziękujemy, moja strojnisia uwielbia wszelkie ozdoby, a ja jestem kolczykowa dziewczyna, nigdy mi ich za wiele ;).
Widzę teraz na zdjęciach, że nie załapały się spinki i frotka oraz kolczyki babeczki, nie wiem dlaczego;) a teraz to aparat mam już spakowany:) Przepraszam.
Kolczyki wiszą na prezencie, który otrzymałam od
Oli. Olu, bardzo dziękuję za te wszystkie śliczności, sprawiły mi wielką przyjemność, szczerze podziwiam wszystkie dekupażystki, takie śliczne rzeczy Wam wychodzą:)
I na koniec śliczności z
Piecuchowa. Na te lody normalnie ślinka cieknie, a oponkę to już jakiś łakomczuch nadgryzł;) Dziękuję, za pakę mulin też:))
Wrócę za tydzień, przygotujcie dużo wpisów i dużo śliczności, żebym miała co czytać i podziwiać.
Pozdrawiam ciepło i słonecznie:)