Zrobiłam nową zawieszkę. Prezentuję ją na tle wspaniałych kuraków które dostałam od
Pauli tuż przed świętami. Razem z jej szydełkowymi
zajączkami stanowiły śliczną ozdobę mojego mieszkania. Dokupiłam tylko kwiaty i zrobiło się niezwykle kolorowo i radośnie. Kuraki są wyjątkowo śliczne, Paula szyje niezwykle starannie. Jeszcze jedna kurka wisi w kuchni, nie załapała się na zdjęcie.
Paula, to był naprawdę happy day ;)
Kochane, jeżeli komuś nie złożyłam życzeń świątecznych to teraz Wam wszystkim życzę radosnych, wiosennych dni.