Groszkowa dziewczyna
Paulina zaproponowała mi wymiankę. Bardzo mnie cieszy jak ktoś chce mieć u siebie krzyżykowy obrazek, więc jak tylko mam czas, to chętnie przystaję na wymienienie się swoimi pracami. Zwłaszcza, że na Waszych blogach zachwyca mnie wiele rzeczy i wiele z nich chętnie widziałabym u siebie:)
Przy okazji wspomnę tylko, że ja przygotowuję pracę długo więc zapraszam tylko cierpliwych ;) No i muszę jeszcze zaznaczyć, że najchętniej robię obrazki do oprawienia lub samodzielnego zagospodarowania, ewentualnie małe formy - mini zawieszki, poduszeczki. Przykro mi, ale okładek, futerałów itp. na dzień dzisiejszy nie wykonam, kto mnie prosił, tego przepraszam.
Wracając jednak do tematu, który w całości poświęcam otrzymanym pracom:) Paula obdarowała mnie ślicznościami: dwiema groszkowymi poduszkami, woreczkiem na drobne zabawki i woreczkiem na śniadanie, którym zastąpiłam plastikowe pudełko. Woreczek był już wczoraj w użyciu i sprawdził się świetnie, w porównaniu z pudełkiem zajmuje mniej miejsca, jest lżejszy, ładniejszy i ma milszy zapach ;)
Dostałam też śliczne zajączki, są tak radosne i optymistyczne, że nie można się do nich nie uśmiechnąć.
Groszkowa dziewczyno - dziękujemy!:))
Jak tylko Paula dostanie moje hafty to je pokażę a teraz podziwiajcie:
woreczek na drobiazgi:
groszkowe poduchy:
nowa "śniadaniówka""
radosne: zajączki