Ta niezwykła kobieta szyje naprawdę niezwykle. Pięknie, dokładnie, równiutko, szczerze podziwiam, troszkę zazdroszczę i bardzo się cieszę, że część Ewy mogę mieć u siebie w domu:)
Ewo, miałam szczęście że Cię poznałam w tym blogowym świecie.
Dziewczyny, więcej nie gadam, zapraszam do podziwiania:
Część zdjęć zapożyczyłam z Ewy bloga:
łapki kuchenne, zawsze potrzebne:)
moje babeczki i ptaszorki oprawione w zawieszki i serwetę:
Cudowne kolory podkładek, już widzę je na moim stole w letni, słoneczny dzień:)
słoiczki w kubraczkach:)
I ptaszki, które zrobiłam dla Ewy, ale ona uznała, że wrócą do mnie razem z przybornikiem. Nic nie mam przeciwko takiej decyzji, toż to prawdziwe CUDO:))
Och i Ach! - rzeczywiście, nic więcej nie trzeba dodać:) Twój zachwyt jest w pełni zrozumiały:) A kolory oszałamiające. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKolory to lato w pełni, śniadanie na dworze i ogród w kwiatach. Już nie mogę się doczekać:)
UsuńFantastyczne prezenty!
OdpowiedzUsuńZ rozpędu chciałam podziękować;) Ale to przecież nie moja zasługa. Tak, są fantastyczne:)
UsuńOj, zgodzę się z Tobą! Równiutko, równiutko, bo jak nie, to dział prucia, nie ma uproś! Ale twoje hafty również są cudowne, już się nie mogę doczekać jak wyjdą WASZE WSPÓLNE poduszki z wróżkami!!! Razem tworzycie świetny zespół :-)
OdpowiedzUsuńPozaglądałam i zrozumiałam:)) Jedna z tych poduszek trafi pod Twój dach:))
Usuńłał, co za piękności, kolory, wzory wszystko cudowne :)
OdpowiedzUsuńPorozkładałam w pokoju wszystkie łapki i podkładki i patrzę, patrzę...:)
Usuńale cuda dostałaś......
OdpowiedzUsuńOj, tak, tak:))
UsuńPiękności i Twoje hafty na tych cudach - jak znalazł... A przede mną codziennie lezy motyl, a ja mu się tak przyglądam... Codziennie myśląc o Tobie! ♥
OdpowiedzUsuńI nie będzie to grzecznościowy rewanż;) ale Ruda na wprost mojego fotela i jak tylko głowę podnoszę znad haftów to spoglądam...:))
UsuńEwa jest cudowną kobietą a do tego z wielkim talentem, ja podziwiam Waszą współprace.Czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Luluu, dołącz do nas;))
UsuńNie dziwię sie tych ochów i achów...same wspaniałości!!! i ten Twój haft przepieknie wpasowany!!1 cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Z Ewą tworzycie doskonały duet - niezwykle twórczy
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Ależ się dobrałyście - bardzo twórczy duet i do tego utalentowany. Podziwiam i pozytywnie zazdroszczę tych cudeniek :)
OdpowiedzUsuńWspaniale prezent!!! Widać serce i dusze w tych rzeczach;-))
OdpowiedzUsuńNie ma to jak rękodzieło:))
UsuńZatkało mnie! Mogę tylko powiedzieć och i ach!
OdpowiedzUsuńŚliczności.
Prawdziwe śliczności otrzymałaś! Ten przybornik wygląda rewelacyjnie z tym ptaszkiem :) Naprawdę się dobrałyście, razem stworzyłyście piękne przedmioty, codziennego użytku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Przybornik jest jeszcze piękniejszy "na żywo", mięciutki, delikatny, z uroczymi perełkami, piękny z obu stron, aż nie wiem którą eksponować;))
UsuńOh ah! jakie cudne rękawice!!
OdpowiedzUsuńCudowne!!
OdpowiedzUsuńAż trudno coś napisać, tu można tylko oglądać i się zachwycać :) Po prostu przepiękne!
OdpowiedzUsuńSame cuda ! Zabrakło mi słów .
OdpowiedzUsuńPiękności otrzymałaś, fantastyczne wykorzystanie Twoich hafcików, kolory bardzo energetyczne. Przybornik cudowny:)
OdpowiedzUsuńAle cuda :))
OdpowiedzUsuńTo wszystko jest tak piękne, że brak mi słów...
OdpowiedzUsuńcudne! cudne! piękne rzeczy dostałaś Aniu:) aż mnie natchnęło!
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne. Mam szczęście do ładnych rzeczy i zdolnych koleżanek;)
UsuńHahah, farciara:P:P:P
Usuńno i teraz widzę, że te hafty bez umiejętności wkomponowania je tak jak to zrobiła Ewa nie mają sensu, idę na emeryturę :(((((((((((((
OdpowiedzUsuńJustyna, nie kokietuj ;))
UsuńCo ja mam powiedzieć jak umiem się posługiwać tylko igłą z tępą końcówką?;)
O masz cudne pracki :)))) szycie to jest to :) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńRewelacja! Te kubraczki na słoiki... Ten ptaszkowy przybornik... Magia po prostu! Nie pozostaje mi nic innego, jak w przypływie czasu wziąć się za kurs szycia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Zapraszam do mnie po wyróżnienie, Twój blog to kopalnia pomysłów, a wszystko piękne i kolorowe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle cuda! Wszystko bajecznie piękne!!! Osłonki na słoiki mnie powaliły ! I przybornik! Ale podkładki też niczym nie ustępują tym pierwszym! ZAZDROSZCZĘ!
OdpowiedzUsuńOch i ach !!!!!
OdpowiedzUsuńI mnie tylko na tyle stać!
CUDA !!! Bajeczne szyjątka! Oj, ale Tobie Aniu zazdraszczam...oj, chciałabym, chciała takie śliczności mieć na własność!!!
Cieplutko pozdrawiam!
Tak to już jest w tym blogowym świecie, że niekoniecznie zawsze trafiamy na sprawiedliwych ludzi, ale co zrobić :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy! Takie ciepłe mi sie wydają i mięciutkie :D
Aniu niech w Twojej kuchni trwa wieczne lato a do lata to jeszcze zadbamy o zestaw przydasiów dla Ciebie na ogrodowe przyjęcia ....A póki co postaram się jak najszybciej oprawić cudenka jakie wyhaftowałaś dla mnie aby świat mógł podziwiać jak pieknie to robisz....pozdrawiam Ewa:-)
OdpowiedzUsuńoj tak wszystko piękne a torebka mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńno kochana same cudeńka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńAniu, dzięki za odwiedziny i że o mnie pamiętałaś:) czasami zaglądałam , patrzyłam i podziwiałam co robisz- to było ukojeniem zerkać na te Twoje cudności:) To co dostałaś od Ewy jest przepiękne, te kolory i wykonanie - jej prace też mnie zachwycają. Pozdrawiam i zapraszam Marta
OdpowiedzUsuńAniu, ja myślę, że to co przyciąga to człowiek i jego praca:) Bo blog jest też po trochu jego ( człowieka) odzwierciedleniem.
OdpowiedzUsuńŚliczności , aż oka nie mogę oderwać...super...Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam haft... Twoje prace mają serduszko :)
OdpowiedzUsuńw moim życiu był ktoś, kto haftował dla mnie obrazy... wiele pracy, a serca jeszcze więcej włożył... ech! na wspomnienia mnie u Ciebie bierze... ale nic to ;)
Wspaniałości dostałaś od Ewy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
ale śliczności u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńale wspaniałe! rzeczywiście cudne te prezenty!
OdpowiedzUsuńpiękne te wszystkie cuda:)
OdpowiedzUsuńO rany Aniu, cuda na kiju!!!
OdpowiedzUsuńTa CUDNA torba to przybornik?? Pięknie jej z tym ptaszkiem :).
Zresztą same cuda!
Tak, ta cudna torba to przybornik, aż żal go używać;), ale za to codziennie mam przed oczami. Jest naprawdę prześliczny, a ptaszki ma z dwóch stron:) Żałuję, że sama nie umiem tak oprawiać haftów:)
UsuńAniu Twoje hafty są cudne, w rameczkę i gotowe :D
UsuńHihi, no tak, w rameczkę to sobie poradzę. Bardziej myślałam o oprawianiu materiałem;)
UsuńOj Cuda dostałaś Kochana! Zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńA Twój haft pięknie się prezentuje na przyborniku! :)
OLA ANNA,ACABEI DE CONHECER SEU BLOG,ADOREI SEUS BORDADOS,PARABÉNS,VOCÊ É MUITO TALENTOSA.BEIJOS.VALÉRIA.(BRASIL).
OdpowiedzUsuń