I jeszcze mam do pokazania dużo śliczności jakie dostałam, wygońcie mnie żebym zrobiła zdjęcia;)
budleja - motyli krzew- i to się sprawdza:)
dalie w tym roku ślicznie kwitną, muszę dokupić na przyszły rok kolorów:)
wieczorem zapalone lampki to punkt obowiązkowy:)
jedna z moich trzech kici:)
pasztet z cukinii, naprawdę pyszny:)
zapewniam że kicia pozostała nietknięta;)
Jak dajecie radę w te upały, poproszę o jakis cudowny sposób schłodzenia dla mieszkanki poddasza;)
Pozdrawiam gorąco, oczywiście:)
Pieknie.... oj zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńpoproszę przepis na pasztet z cukinii :-)
a proszę, proszę, mailem poszło:)
UsuńMuszę przyznać ,że lampiony są przecudowne...a i ogród marzenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:0
K.
Jeden z nich to prezent od mojego męża, ma chłopak gust;)
UsuńOj ma ,ma...bo lampiony zachwycające ! :)
Usuńah piękny ogród!
OdpowiedzUsuńoj, lubię go:)
Usuńcudny ogród!
OdpowiedzUsuńtylko sucho, sucho, za sucho...
UsuńJa właśnie wróciłam z ogrodu i dochodzę do siebie :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty masz Aniu u siebie, tyle odmian i kolorów... i wiesz co ? oczyma wyobraźni zobaczyłam jak pokazujez nam "hafty z Twojego ogrodu" ;) Co ty na to?
Pozdrawiam Marta :)
Kwiaty w hafcie? Zawsze:) Tylko, Marto, kiedy to wszystko?;)
UsuńNigdy nie jadłam pasztetu z cukinii... A ogród rzeczywiście przepiękny.:) Na schłodzenie polecam wentylator - właśnie mam go u swego boku.:)
OdpowiedzUsuńSłuszna rada, wentylator stoi, że też nie pomyślałam, żeby włączyć;)
UsuńTen drugi lampion podoba mi się niezmiernie- cudo! Piękne kwiaty wyhodowałaś :)
OdpowiedzUsuńMężuś kupił:) W Piotrze i Pawle;)
UsuńAneczko... wspaniały masz ogród nie wspominając o... kici !
OdpowiedzUsuńnic nie mów o upałach na poddaszu... w tym miejscu stoi akurat mój artystyczny kącik z komputerem + 2 pokoje synów...
ugotować się można na... twardo... hihi
pozdrowionka
Joasiu, żeby jeszcze na twardo;) Ja się gotuję na miękko, bo jakaś taka rozlazła jestem;)
UsuńOgród - marzenie. Kiciunia cudna, a ja poproszę przepis na pasztet.
OdpowiedzUsuńMoja radosna twórczość mailem posłana:)
UsuńDzięki Aniu, ale jeszcze napisz coś o tym ażurkowo- koronkowym lampionie. Czy sama go udekorowałaś?
UsuńA, juz doczytałam w komentarzach. Pa.
UsuńAniu, masz piękny, bajeczny ogród, mieniący się kolorami i przyciągający motyle. Pasztet z cukinii, chętnie bym popróbowała, wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nawet dla takiej średniej amatorki cukinii jak ja jest niezły;)
UsuńPięknie kwitną dalie u Ciebie:))nie wiem jak dajesz radę na poddaszu,ja też 4 piętro,upały,ale ja akurat tak lubię:)wolę upał niż ,mróz:))
OdpowiedzUsuńNo ja też wolę, jasne, ale jednak upały też źle znoszę;)
UsuńTo ja już wiem gdzie jedziemy poplażować, miejsca bardzo dużo, cudne kwiaty.Hm...tylko pytanie czy jest kotek cały biały?
OdpowiedzUsuńJest czarno-biały, ale możemy maznąć farbą;)
UsuńPrzyjeżdżamy ;)
UsuńNastawiam kawę i kręcę ciacho;)
UsuńPiękny ogród, a ta budleja to mi się także marzy! Ale mnie zachwycił szczególnie ten wyjątkowy lampionik! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBudlejka niestety regularnie mi przemarza, niby odbija i kwitnie, ale nie mogę się dorobić okazałego krzewu.
UsuńPrzepiękny ogród! Lampiony przecudne! Kicia przesłodka i słodko odpoczywa!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Tak, lubię koteczki, pomyśleć, że tyle lat ich nie miałam..
UsuńPiękny ogród! Miałam białą budleje ale norki ją zjadły.Uwielbiam jak obsiadają ją motyle...piękny widok ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Warto spróbować drugi raz:) Może fioletowej nie polubią;))
UsuńPiękne kawiaty. Oj i ja mieszkam na poddaszu i też gorąco.
OdpowiedzUsuńWczoraj miałam 32, na dworze 34, jakakolwiek czynność powoduje że jestem zlana potem, igła od haftowania ślizga się w spoconej dłoni, bleee;))
UsuńPięknie! A te lampy...;o)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Pozdrawiam gorąco:)
UsuńPiękne lampy! I cudowny ogród. :) Nie ma to jak relaks w plenerze. :)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo to lubię:)
Usuńi ja chwalę Twój ogród bo piękny jest niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńod upałów trudno uciec, najlepsza wanna z chłodną wodą :)
Tak, chłodny prysznic ratuje na chwilę:)
UsuńŚwietne fotki:)
OdpowiedzUsuńPiękne okazy w ogrodzie! I te kwiatowe i te warzywne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Już uzbierałam goździkowe nasionka, postaram się wysłać w przyszłym tygodniu:)
Usuńale śliczne zdjęcia porobiłaś! wieczorami musi być pięknie w Twoim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńJest cudnie, zwłaszcza jak jest ciepło i można tańczyć na bosaka;)
UsuńPięknie i smacznie :) Z trzema kotami to chyba wesoło masz !
OdpowiedzUsuńLatem towarzystwo się rozłazi,ale zimą zacznie się wojna o fotele. Ze mną przede wszystkim;)
Usuńpięknie... jak w zaczarowanym ogrodzie. hmmm ... pasztet z cukini?? musi być pyszny
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się :) pięknie u Ciebie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpasztet z cukinii brzmi pysznie:))...jak mieszkałam na poddaszu to zaciemnialiśmy okna połaciowe...lepiej ich wówczas nie otwierać...gorąc wchodzi do środka....a poza tym rozwieszałam mokre prześcieradła w oknach...schły momentalnie ...ale dawały chłod...
OdpowiedzUsuńwspaniały ogród:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ogród i te kwiaty ty to musisz mieć zapachów a pasztet apetycznie wygląda przepisik jakiś można by prosić ja jestem łasuch na różne nowości a zapomniałam bardzo piękny ten biały lampion pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńOgrody niezmiennie budzą we mnie pożądanie, zwłaszcza z takimi lampionami i wieczorną iluminacją :)
OdpowiedzUsuńpěkné fotky...Věrka
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam masz i narobiłaś mi smaku tym wypiekiem. Kot świetny :D
OdpowiedzUsuńCukinia ostatnio u mnie gości często w kuchni, ale pasztetu jeszcze nie próbowałam. Twój wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńWspaniały ogród, ja nie mogę doczekać się swojego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękny, dorodny ogródek i wspaniałe lampy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Ale masz piękny ogród,niesamowity...zaczarowany....Czy mogłabym prosić o przepis na pasztet?
OdpowiedzUsuńjasne, tylko maila poproszę, bo nie umiem go znaleźć:(
Usuń