śmieszne ... i oczywiście bardzo fajne ;-). Masz cierpliwość dziewczyno... podziwiam ;-). zapraszam Cię na candy na mojego bloga. Pozdrawiam i dobrego dnia ;-)
Kapitalny hafcik i bardzo życiowy motyw. Ja dzisiaj o 16- tej dokładnie tak wyglądałam, opanowała mnie nagła niemoc i ból głowy, ale przypomniałam sobie, że dzisiaj wyjątkowo nie piłam porannej kawy, więc nadrobiłam to szybko i od razu przeszło, kto by pomyślał, że tak zareaguję skoro piję tylko jedną kawę dziennie i to z jednej łyżeczki. Aniu wspaniały hafcik dla niskociśnieniowca, pozdrawiam.
He, he, też się przymierzam do tego haftu! Świetnie go wyszyłaś.:) A co dalej, obrazek, zawieszka...?
OdpowiedzUsuńTo chyba będzie obrazek, na zawieszkę to ciut za duże. Ale i tak kto inny zdecyduje:)
UsuńA ja dostałam ten hafcik od Tiny w prezencie :) Na ocieplaczu dzbankowym :) I bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńNa dzbanek z kawą, idealny;) Choć Ty chyba herbatkowa, co?;)
UsuńGdybym miała więcej kociej gracji, stwierdziłabym,że to ja wypisz wymaluj po przebudzeniu;)
OdpowiedzUsuńJa tam nie wątpię w Twoją grację;)
UsuńTo są pierwsze słowa, które rano wypowiadam :)
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach ten hafcik.
Pozdrawiam. Ola.
Myślę, że to fajny obrazek do kuchni:)
UsuńCudny haft, poprawia mi się nastrój, że nie tylko ja się tak czuję. Ale już jestem po kawie. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI ja:) Nawet po dwóch:) Pozdrawiam.
UsuńHafcik świetny:), dzięki niemu wiem kto pod pija mi poranną kawę:)), (mam dwie czarne kocice). Pozdrawiam. Małgosia.
OdpowiedzUsuńMoje (czarne kocice) podpijają mi wodę z dzbanka;) Do kawy z mleczkiem też by się pewnie dostały, ale ja kubka z ręki rano nie wypuszczam:)
UsuńOstatnio tak wyglądam jak wstaję z łóżka ;) I bez kawy ani rusz :) Piękny hafcik :*
OdpowiedzUsuńNo ja też tak mam, gorzej, że i kawa niewiele pomaga;)
UsuńJaki super kocur! :D
OdpowiedzUsuńmrauu:)
UsuńŚwietny kociak i haft :) Powiesiłabym sobie taki w pracy przed oczami :D
OdpowiedzUsuńLepiej przed kimś, może kawę by podał;)
Usuńcudowny hafcik, piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Agnieszko:)
UsuńWielbicielką kawy nie jestem,ale kotów jak najbardziej, więc i tak już od rana ten obrazek wywoływałby mój uśmiech :)
OdpowiedzUsuńNo ja też lubię wszelkie kocie motywy:)
Usuńśmieszne ... i oczywiście bardzo fajne ;-). Masz cierpliwość dziewczyno... podziwiam ;-). zapraszam Cię na candy na mojego bloga. Pozdrawiam i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńE tam cierpliwość;) Tylko czasu, czasu brak:)
Usuńhehe :) DObre :))))
OdpowiedzUsuńNie pijam kawy.. ale hafcik jest super ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
www.decustyle.blogspot.com
Dziękuję:))
UsuńCha, cha! Tak rano właśnie wyglądam...
OdpowiedzUsuńWidzę, że zebrało się tu trochę sennych kociaków;)
UsuńJakbym siebie widziała ;-)
OdpowiedzUsuńno jak nic po całym dniu przy maszynie:-)świetny:-)
OdpowiedzUsuńA no właśnie. Mi się z porankiem skojarzyło, a okazuje się że można tak się czuć po całym dniu pracy:)
UsuńAniu świetna propozycja dla kawoszy cos jakbym czasem siebie widziała :)
OdpowiedzUsuńhihi;))
UsuńSuper praca!pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam:))
UsuńHaha Super jest ten hafcik :)
OdpowiedzUsuńO!!! To coś dla mnie! Bez kawy ani rusz :))
OdpowiedzUsuńNo ja też od rana popijam;)
UsuńDla mnie :))) Tylko kolor kota się nie zgadza ;)
OdpowiedzUsuńBrunetka?;)
UsuńJa wyglądam rano jak ten śliczny kotek ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyzwoicie;)
UsuńNie ma to jak koty... :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
:)) Pozdrawiam:)
UsuńDla kawoszy i fanów kotów:) Świetny hafcik:)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu i jednych i drugich nie brakuje;)
Usuń;)) Super haft! Ja, bez kawy nie funkcjonuje;)
OdpowiedzUsuń:))
Usuń:D uroczy
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAleż mi poprawił humor ten twój kotek Aniu :D jest uroczy <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie Sylwia
Cieszę się:)
UsuńŚwietny wzór, leniwiec z tego kota :)
OdpowiedzUsuńI chyba trzeba mu usługiwać;)
UsuńCudowny hafcik!!! Pięknie wykonany!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Świetny, dowcipny hafcik:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsuper hafcik :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńGenialny kocurek!! :)) I jakże często wypowiadam te same słowa w myślach, tez kawoszka jestem;) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńhihi:)
UsuńKapitalny hafcik i bardzo życiowy motyw. Ja dzisiaj o 16- tej dokładnie tak wyglądałam, opanowała mnie nagła niemoc i ból głowy, ale przypomniałam sobie, że dzisiaj wyjątkowo nie piłam porannej kawy, więc nadrobiłam to szybko i od razu przeszło, kto by pomyślał, że tak zareaguję skoro piję tylko jedną kawę dziennie i to z jednej łyżeczki. Aniu wspaniały hafcik dla niskociśnieniowca, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko, ja kawę pije bo lubię, choć spać mogę iść od razu po ostatnim łyku;)
UsuńHehe, słodki :)) Ja bym sobie ocieplacz na kupek zapodała na poranną kawę ;))) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńZa duży;) Chyba , że na czajnik:)
UsuńDołączam do grona tych, co bez kawy żyć nie potrafią :) Haft jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję:)
UsuńEkstra, fantastyczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńTO DLA MNIE !!! Zdecydowanie dla mnie, bo ja bez kawusi nie funkcjonuję !!! :)
OdpowiedzUsuńAniu kochana - cudeńko ten haft !
Serdeczności ślę !:)
No ale nie jest chyba wystarczająco mały;))
UsuńGenialny! Kociak cudownie zwisa!
OdpowiedzUsuńJa bym się zaraz przelała na którąś stronę;))
Usuńja pewnie też ;)...
Usuńzapraszam Kochana na mojego bloga. KONIECZNIE:))
OdpowiedzUsuńOczywiście byłam, widziałam:)) ♥
UsuńŚwietny :) Kawa musi być :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę kawy!!! :))) Super hafcik :)
OdpowiedzUsuńMój Ci on ! Już doleciał i cudny jest :)
OdpowiedzUsuń