A robótkowo pomalutku działam. Dziś pokażę tylko dzwonki, które wyszyłam na lnie obrazkowym. Podobają mi się bardzo i na żywo są jeszcze ładniejsze. Dokładnie takie zbierałam kiedyś na łąkach, tylko fioletowe, tutaj schemat wskazał inne kolory, ale będą mi bardziej pasować do pokoju więc nie zmieniłam.
Pozdrawiam słonecznie:)
ale u Ciebie w ogrodzie kolorowo ;) ja na swojej działce dopiero zaczynam działać, najpierw porządki a potem kwiatki, może w przyszłym roku będę miała podobne widoki u siebie ;)
OdpowiedzUsuńsama pamiętam jak zbierało się dzwonki po łąkach, tylko nam nie wolno było zbyt łazić żeby trawy nie podeptać...a teraz wkoło same odłogi, nawet polnych kwiatków coraz mniej...z nostalgią wspomina się dzieciństwo...
OdpowiedzUsuńPiękny będzie obrazek, a cały urok w tym że haftowany na lnie. Pozdrawiam
Piękne kwiaty! Te wyszywane też oczywiście ;o) Pozdrawiam ciepło! ;o)
OdpowiedzUsuńPrześliczny hafcik, delikatniutki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Emila
Haft przepiękny!!! ogród sliczny...kwiaty zadziwiające...zazdroszczę pięknego zielonego miejsca;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak tu pieknie kolorkowo.... Jak w zaczarowanym ogrodzie:) a hafcik uroczy!:) pozdrawiam miebiesko:)
OdpowiedzUsuńTakie delikatne... urocze
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękne kwiatki pokazujesz i te na lnie i te w doniczkach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
u Ciebie dziś dzwoneczki a u mnie stokroteczki i też na lnie:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie:-)
zapomniałam napisać , że zarówno na lnie i w ogródku kwiatki wyglądają prześlicznie:-)
Usuńależ cudnie kwiatowo jest u Ciebie:))dzwoneczki śliczne,ciekawa jestem co to będzie:)obrazek czy serweta:))))
OdpowiedzUsuńMyślę o dwóch obrazkach z tej serii:)
Usuńo zazdroszczę :) marzy mi się ogród ale w bloku to tylko może być tycio - mini ogródek ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród!
OdpowiedzUsuńTe fioletowe dzwonki, też zbierałam w dzieciństwie, niestety teraz gdzieś poginęły i dawno ich nie widziałam na żadnej łące. Mają fajną nazwę: "Dzwonek rozpierzchły" =D
Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu =}
Cudowny haft ,a zdjęcia kwiatów piekne :)
OdpowiedzUsuńpieknie wygladaja Twoje ogrodowe kwiatuszki,sa bardzo kolorowe...a te na lnie sa sliczne...
OdpowiedzUsuńśliczne są te dzwoneczki! Też mam do nich sentyment:)
OdpowiedzUsuńprześliczne :)
OdpowiedzUsuńAniu ślicznie u Ciebie w tym ogródku:) A tak się bałaś zrobić fotki krzeseł w ogrodzie, heheheh:) Już wiem teraz czym się zajmujesz jak akurat nie haftujesz:):P:P
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję Ci za śliczne życzenia urodzinowe! Ta kura znosząca złote jaja by się przydała;-)
Znika wszystko, co piszę... Rozpisałam się o kwiatach, że te krople rosy spać mi nie dadzą, a ja na własne czasu popatrzeć nie mam, to Waszymi oko cieszę :)))))
OdpowiedzUsuńpiękna dłubaninka! śliczności!
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty :) A dzwoneczki fioletowe też nieraz zbierałam... :) Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiaty, piękny haft!
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty :) i te haftowane i te w ogrodzie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca. Obejrzałam z przyjemnością twoje pracy i gratuluje cierpliwości, dokładności i gustu. Podoba mi się wszystko: kwiatki, misie, jeżyk...wszystko!
OdpowiedzUsuńPiekny ogrod :) Haft sliczny :):)
OdpowiedzUsuńCudowne dzwonki!!
OdpowiedzUsuńA ogrodowych piękności zazdroszczę, też bym tak chciała , ale jakoś nie mam ręki do kwiatów :(
Pozdrawiam ciepło :)
Aniu cudowny ten Twój ogród, rozpachniony, rozświetlony barwami kwiatów, nawet przez monitorek czuje się tą niesamowitą atmosferę jaka tam panuje. Haft równie cudowny- jeśli możesz zdradzić gdzie taki wzór można znaleźć będę wdzięczna. Marzy mi się na dzień dziecka dla Michasi okładka na zeszyt z haftem w takim właśnie klimacie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWysłałam, Ulu na maila:)
UsuńMiło mi przekazać , że twój blog dostał wyróżnienie ! Zapraszam po odbiór. Ewa
OdpowiedzUsuńPrzepiękne Masz kwiaty w Swoim ogrodzie.Ale najpiękniejsze są jednak te stworzone Twoją ręką:))Te dzwoneczki są tak subtelnie przepiękne:)Ale co tu się rozpisywać.Wiadomo KTO to cudeńko stworzył.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
Piękne kwiaty, a najpiękniejsze te wyhaftowane, te dzwonki takie delikatne, jak prawdziwe!
OdpowiedzUsuńDorze jest pooglądać takie cudne kwiaty w nasłonecznionym ogrodzie- kiedy za oknem zimno i plucha.Cudne masz ogród.A haftem jestem jak zwykle zachwycona.Pozdrawiam Ewa:)))
OdpowiedzUsuńśliczne ... moja mama lubi tak wyszywac ... cudne zdjęcia pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńśliczne dzwoneczki, przepiękny masz ogród!! zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzwonki:)) Ogród cudowny, aż chce się do niego od razu zajść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na Candy http://domowezaciszepetronelki.blogspot.com/2012/05/pierwsze-candy.html
Piękny klorowy ogród.
OdpowiedzUsuńKiedy tutaj tak będzie mi się już płakać chce i ręce opadają...
Najbardziej jednak zachwyciły mnie wyczarowane igłą dzwoneczki.
Czy można uśmiechnąć się o ich wzór?
marzena@police.pl
Uściski Lacrima
Również lubię ogladać Wasze ogrody mimo tego, że sama tako owego nie posiadam:)
OdpowiedzUsuńPiękne bratki - sa zachwycające!
Śliczny hafcik. Pięknie u Ciebie wszystko kwitnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomoc w rozszyfrowaniu roślinki. Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńAniu, pięknie ten Twój ogród żyje! tyle w nim kwitnących kwiatów i te niezapominajki - też je uwielbiam!:) A haft kochana - jak zwykle uroczy!!! Pozdrawiam słonecznie Marta
OdpowiedzUsuń