wtorek, 12 listopada 2013

Gorjuss za Pixie

W wymiance za uszycie skrzata (oj, bardzo go lubię), Iwona poprosiła o lawendowe hafty na woreczki. Troszkę to mi się mało wydawało, więc wyhaftowałam lalkę Gorjuss, gdyż lalki te widziałam u Iwony na blogu i bardzo mi się z nią samą kojarzyły. Zasiądzie sobie teraz w jej pracowni:)





 

I idę dalej czytać "Wakacje z duchami", pamiętacie?;)
Pozdrawiam:))) 

ps. czy któraś może mi polecić gdzie kupić (może jakiś sklep internetowy lub sprzedawca na all) dobre wkłady do poduszek (40x40), żeby były takie puchate nie płaskie, no żeby ładna poduszeczka była:)

80 komentarzy:

  1. cudna ta dziewczynka:) i piękne podkładeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, super ta mała wymiata pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne hafciki i fajne podkładeczki;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kupuję w Ikei zawsze tylko ta podusia ma 30x30 albo 45x45 i jak się już wygniecie, to kupuję następną za 2.99 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś były takie niebieskie, ale chyba się skończyły. Ale rzeczywiście poszperam tam:)

      Usuń
  5. obrazki Twoje krzyżykiem malowane jak zwykle mnie zachwycają ... cudna ta lala !
    A lawenda ... ach... Aniu kochana, czy ja bym mogła się uśmiechnąć o to maleństwo, tzn. wzór, schemacik na lawendę ?
    Serdeczności ślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, zaraz wyślę:) Będziesz haftowała?;)

      Usuń
  6. Ślicznie wyhaftowałaś woreczki, na każdy dzień tygodnia, a lalka siedzi w bardzo wdzięcznej pozie i ma fantastyczne pończochy. Fajna wymianka, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Idziesz Aniu jak burza :)
    Ciągle zaskakujesz nas czymś nowym i za każdym razem ma wrażenie,
    że to pędzlem a nie igłą malowane :)
    Ja kupuję Aniu poduchy w Ikea i wkłady są nawet dość sprężyste.
    Pozdrawiam Cię serdecznie -Marta .

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale cudne niespodzianki, a haft fenomenalny!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczynka wyszła Ci przepięknie:) Ja takie fajne jaśki kupiłam o dziwo w sklepie wszystko za 3,5zł. Wypełnione po brzegi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękniutkie hafciki, laleczka śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Tempo pracy masz zabójcze :) -ja też chce taki motorek do działania :)! Wszystko piękne rzecz jasna :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co Ty, to już stare;) Teraz jakoś mi gorzej idzie, choć mam wrażenie, że każdą wolna chwilę spędzam z igłą:)

      Usuń
  12. Rety, te lalki zachwycają mnie już od jakiegoś czasu :))) A i pszczółki śliczne :)
    Ja poduchy najbardziej z ikea lubię, te najtańsze, są właśnie takie mięciutkie. Kiedyś próbowałam jaśki z jysk, ale to nie to... Tyle, że ja mówię o wypełniaczu do miśków i aniołów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja zawieszki też wypełniałam Ikeowskimi, ale za małe trochę były. Może teraz coś nowego rzucili:)

      Usuń
  13. Laleczkowa dziewuszka jest śliczna po prostu, skradła moje serce. Ciekawe czy mają taką z kotkiem?

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja kupuję taki rozmiar poduszek w Pepco - bardzo dobre wkłady. Nie wiem niestety, czy prowadzą sprzedaż internetową...

    OdpowiedzUsuń
  15. same cuda!!! Śliczne hafty, wszystkie :)!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne hafty! A sześciokąty niezmiennie zachwycają doborem kolorków! Po sklepach chodzę bardzo rzadko, więc nie pomogę z tymi poduszeczkami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja też chodzę rzadko to chciałam na gotowe, a najlepiej przez internet;)

      Usuń
  17. Lawendowe hafty są super, ale panienka bije na głowę wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczności :) Podusie Ikea lub Home&you :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam Gorjuss! Szkoda, że nie potrafię robić jakichś ładnych rzeczy, bo też bym chciała takie cuda dostawać :) I te cuda na szydełku! Takie proste formy lubię najbardziej :)

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to nie potrafisz? Umiesz haftować, więc to najprostsza droga, żeby Gorjusss zamieszkała u Ciebie:)

      Usuń
    2. Tylko schematy Gorjuss ciężko znaleźć :p Mam jeden z dziewczynką między drzewami i jeszcze jakiś z gazetki angielskiej. Ale mają miliony różnych kolorów, których jeszcze nie mam, bo dopiero zaczynam przygody z haftem :)

      Usuń
    3. Ten mogę Ci przesłać mailem jakbyś chciała:) A z kolorami mulin to prawda, ja mam całą skrzynkę to zawsze coś dobiorę. Choć i tak ciągle dokupuję..

      Usuń
  20. Nim otworzyłam posta Twojego zrobiłam aaaaaaaaa (pisk) Iwona Ty szczęściaro :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko samej coś dobrać ale tym razem chyba trafiłam w gust;)

      Usuń
  21. śliczne hafty, lawenda jak żywa:) gdy widzę takie urocze prace to żałuję że jestem taka mało bibelotowa a wszystko, co nabywam do domu ma być przede wszystkim praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeśli chodzi o wypełnienie jasieczków, to ja się zaopatruję w Jysk i Pepco. Jak dotąd byłam zadowolona a lubię puchate poduszki, wypełnione po brzegi :))) Dzieła rąk wspaniałe! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, u mnie jakieś takie flaczki;) A mam już sporo poszewek od Was;)

      Usuń
  23. Piękne Aniu te Twoje hafciki. Ja mam fajne wkłady do poduch ale z mojej poprzedniej firmy w której pracowałam. W pracowni dziewczyny mi uszyły :) ale to mała firma z dekoracjami na zamówienie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudne hafciki! Chyba wpisuje na liste hafcikow do wyszycia Dziewczynki Gorjuss, sa przeslodkie!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne hafciki, lawenda i Gorjuss zawsze zachwycają :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. cudna Gorjuss, uwielbiam te dziewczynki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super jest, chyba Tina nawet u Ciebie ją podziwiałam ;)

      Usuń
  27. Śliczne hafciki poczyniłaś:)))dziewczynka miodzio:))wiesz,jak jak dotychczas najlepsze wkłady kupiłam w sklepie "społem"za całe 5,50zł i są puchate,miękkie,i nie uklepują się od razu:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to szkoda, że chyba nie mam takiego sklepu w pobliżu:)

      Usuń
  28. Wszystko piękne - ale u Ciebie to mnie już nie dziwi :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Co tu dużo pisać ..cudne :) ciekawe czy i dla siebie masz lawendowe hafciki ?

    OdpowiedzUsuń
  30. Same piękności...a te lawendowe hafciki są przeurocze, z resztą jak wszystkie Twoje hafciki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. są cudne jak wszystko co robisz...ja mam koniki i babeczki więc wiem co mówię....dziękuję raz jeszcze:-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudne hafciki oj cudne.
    Ja kupuje najtańsze poduszki w Ikea potem przeszywam je na jaśki.
    Każda moja poduszka ma swój wkład.
    Wiesz te szydełkowe różną się rozmiarami.
    A resztki upycham do bombek lub innych ozdób.
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam te dziewczynki, tylko zabrać się za którąś jakoś czasu nie ma...Pięknie ci wyszła, a i reszta prac godna uznania, zresztą jak zwykle.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby to się dało wyhaftować w jeden wieczór to moja lista "do wyszycia:" by się chociaż zmniejszała a nie odwrotnie;)

      Usuń
  34. Zachwycam się Twoimi haftami :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne hafty, jak zwykle:) A co do "Wakacji.." - ja zabieram się za "Podróż za jeden uśmiech"! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja (właściwie my;) mamy w planach "Kapelusz za sto tysięcy":)) Ale "Podróż" też będzie:)

      Usuń
  36. uwielbiam ten motyw - a Tobie wyszedl cudownie

    juz wiem o czym bede z hafcikow marzyc :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ty te hafciki produkujesz! piekne te lawendowe motywy.

    OdpowiedzUsuń