poniedziałek, 23 czerwca 2014

Kwitnąco

Czy ktoś w te wakacje wybiera się do Paryża?;)
Jakie macie wakacyjne plany? Ja chciałabym w sierpniu pojeździć na rowerze po Podlasiu..




A co słychać w ogrodzie? W tym roku moje pierwsze warzywa, więc miałam i pierwszych nieproszonych gości. Dzik(i) poczęstowały się buraczkami,  połowę wykopując a drugiej połowie zjadając liście. Pomroziłam co się dało a resztę zostawiłam w ziemi, ale takie poobgryzane to chyba nie przeżyje, co?
Kwiaty cieszą kolorami, mogę patrzeć bez końca..


 
 

61 komentarzy:

  1. Aniu.. my kierunek Węgry...uwielbiam ;-)....mam pytanie techniczne apropos ostróżek...czy łatwo je uprawiać...strasznie mi się spodobały ale w chatce jesteśmy co tydzień lub dwa i chciałabym aby przetrwały ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostróżki rosną same:) Tak więc spokojnie Ci się udadzą. Są wieloletnie i według mnie niewymagające. Potrzebują tylko słońca, bo te w cieniu to wyginają mi się strasznie i w ogóle są takie rachityczne..
      Spodobały bo niebieskie, co? ;))

      Usuń
    2. Aniu...jak ty mnie znasz ;)...ale tak na poważnie to raczej sentyment...jak byłam mała moja babcia sadziła te kwiatki u siebie w ogródku ( tamte były w kolorze indygo)...jakoś przez lata o tym zapomniałam...ale ostatnio widuję je prawie wszędzie ;-)

      Usuń
    3. O, indygo też mam, ale one akurat wcześniej przekwitły. I jeszcze jeden odcień niebieskiego. Kupuj i wsadzaj, do niebieskiej chatki nie ma nic bardziej pasującego;)
      A floksy babcia miała? Bo ja uwielbiam:))

      Usuń
  2. Cudne kwiaty! I hafcik śliczny! Choć tego kierunku nie obieramy...(a szkoda ;) W tym roku nad morze polskie - chyba z 10 lat nie byłam... :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, ja też długo tam nie byłam. Pozdrów je ode mnie;)

      Usuń
  3. Aniu, cudnie w Twoim ogrodzie, tak spokojnie i sielsko :))) a wakacje .... mmmm ... Szwajcaria :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kwiaty piękne i sama chętnie bym przysiadła i na nie popatrzyła :) A wieża Eiflla cudna :) Co do wakacji to na razie bez planów, bo czekamy na zabieg córci i dopiero w lipcu dowiemy się co i jak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, czasami życie pisze inne scenariusze i planować aż tak nie ma co. Wszystkiego dobrego życzę:)

      Usuń
  5. Śliczny haft... i chętnie bym się wybrała do Paryża...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podróże dalekie już w tym roku za mną;) Teraz tylko te bliższe. A w Paryżu jeszcze nie byłam:)

      Usuń
  6. urocze kwiaty, mnie nie ciągnie za granicę, wystarczy mi nasze morze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś nadmorski, uroczy i mało ludny zakątek i mi by pasował;)

      Usuń
  7. Piękny hafcik;)A w Paryżu już byłam;)Pięknie tam,ale i tak wolę wiejski spokój;)Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kwiaty cudowne....Wieża to moje marzenie.....Buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie piękne maki i ostróżki !!! ja też mam nieproszonych gości w ogródku w postaci ślimaków, którym szczególnie smakują ostróżki właśnie. Nic nie zostało oprócz badylków. Co do Paryża miał być ale nie będzie za to czeka mnie wyprawa do niedalekich sąsiadek Francji;)
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudny los ogrodniczki;) Ślimaki na szczęście nie zawitały, ale ogrodnica niszczylistka zeżarła listki malin, dziki poryły buraczki, kret podkopał poziomki, dymka zgniła od nadmiaru wody a koper schnie z braku wody;) Ciekawe co mnie jeszcze czeka do końca sezonu;)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  10. Oj, jak kwieciście u Ciebie! Świetny hafcik i ogród - marzenie :) Ogromne pola przepięknych maków bladoróżowych podziwiałam z okien autokaru w drodze do Pragi w miniony weekend, a tu teraz kolejna uczta makowa u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maki moje to samosiejki, rosną w warzywniaku i niedługo chyba ich będzie więcej od samych warzyw:)

      Usuń
  11. och Paryż :))) byłam kiedyś z 18 lat temu zimą , z chęcią bym jeszcze raz tam pojechała :)
    Śliczny haft i piękne kwiatuszki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny hafcik!
    W Paryżu nie byłam więc mogę marzyć o takiej podróży. Jednak najlepiej odpoczywam w ogrodzie, wśród roślin, a na pewno w miejscach, gdzie nie ma "dzikich" tłumów ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ja też nie lubię miast i tłumów, choć czasami miałabym ochotę jakieś zobaczyć:)

      Usuń
  13. Och, Paryż... no cóż u mnie najwyżej w hafcie :) Wakacje jak zwykle w domu :)
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci udanego odpoczynku. Ja to lubię w domku, a głównie ogrodzie siedzieć;)

      Usuń
  14. Piękne zdjęcia, zarówno te z haftem, jak i z kwiatami..

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie wyhaftowana wieża a kwiaty zachwycajace:) Uwielbiam ostróżkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, dlatego cieszę się, że w tym roku tak ładnie mi zakwitła:)

      Usuń
  16. Śliczny hafcik!!! Kwiaty przecudne!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. alez bylabym szczwsliwa gdyby udalo się pojechać w tym roku znów ! A wzór haftu cudny! czy bylaby możliwość udostepniebia mi tego wzoru?☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, jak znajdę maila na Twoim profilu to zaraz wyślę;)

      Usuń
    2. No nie, nie znalazłam.. Proszę prześlij mi maila na blue-anna@gazeta.pl

      Usuń
  18. Przeuroczy hafcik, bardzo delikatny i piękny ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Patrząc na ostatnią różę, aż poczułam jej zapach ;), wspaniale kwitną kwiatuszki, tyle kolorów...prawdziwa oaza spokoju. Wspaniały haft, już wiem jak wykorzystam to cudo :)! Paris, Paris...tak, piękne to miasto :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ona ma niesamowity zapach, nie dziwię się że czujesz aż u siebie:)
      No to zobaczymy i ocenimy;))

      Usuń
  20. Zachwyciłam się tym haftem... Przepiękny...

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakoś Paryż to nie moje klimaty ... choć hafcik jest piękny :))) My lubimy jeziora ...co roku jedziemy nad inne , aby nudno nie było :)Aniu ...ogród masz wprost bajkowy , marzy mi się taki ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczny, delikatny hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aneczko... mnie czeka siedzenie w domu + praca...
    powiadasz na Podlasiu... a w jakim rejonie będziesz jeździć ? może Cię złapię ? hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze nie wiem w jakim i czy w ogóle;) To takie nasze małe plany, oby nic im nie stanęło na drodze.

      Usuń
  24. Taki haft zdecydowanie zachęca do odwiedzenia Paryża :) a ogród masz pięknie kolorowy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. same cuda ogród śliczny pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  26. Haft uroczy, ale najbardziej urzekają mnie migawki z Twojego ogrodu :) Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękny ogród!!!A hafcik prosty, ale uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie co prawda nie z Paryża, ale z Francji powróciła moja starsza wnuczka. Zachwycona.Była tam z chórem na bardzo udanych występach:)
    A rower to moje życie.Dziennie gdy tylko mogę jeżdżę pokonując trasy w granicach 20-30 tu kilometrów.
    Życzę z całego serca realizacji planów.
    Hafcik uroczy. Tak jak i kwiaty w Twoim ogrodzie.
    Moc serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  29. hafcik przesliczny a u Ciebie jak zawsze pieknie

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczny hafcik, a ogród masz piękny.

    OdpowiedzUsuń
  31. Haft cudowny, długo mnie nie było, ale nadrabiam zaległości i pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mmmm .... hafciki przecudne :) kwiaty też piękne :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń