Czy ktoś w te wakacje wybiera się do Paryża?;)
Jakie macie wakacyjne plany? Ja chciałabym w sierpniu pojeździć na rowerze po Podlasiu..
A co słychać w ogrodzie? W tym roku moje pierwsze warzywa, więc miałam i pierwszych nieproszonych gości. Dzik(i) poczęstowały się buraczkami, połowę wykopując a drugiej połowie zjadając liście. Pomroziłam co się dało a resztę zostawiłam w ziemi, ale takie poobgryzane to chyba nie przeżyje, co?
Kwiaty cieszą kolorami, mogę patrzeć bez końca..
Aniu.. my kierunek Węgry...uwielbiam ;-)....mam pytanie techniczne apropos ostróżek...czy łatwo je uprawiać...strasznie mi się spodobały ale w chatce jesteśmy co tydzień lub dwa i chciałabym aby przetrwały ;-)
OdpowiedzUsuńOstróżki rosną same:) Tak więc spokojnie Ci się udadzą. Są wieloletnie i według mnie niewymagające. Potrzebują tylko słońca, bo te w cieniu to wyginają mi się strasznie i w ogóle są takie rachityczne..
UsuńSpodobały bo niebieskie, co? ;))
Aniu...jak ty mnie znasz ;)...ale tak na poważnie to raczej sentyment...jak byłam mała moja babcia sadziła te kwiatki u siebie w ogródku ( tamte były w kolorze indygo)...jakoś przez lata o tym zapomniałam...ale ostatnio widuję je prawie wszędzie ;-)
UsuńO, indygo też mam, ale one akurat wcześniej przekwitły. I jeszcze jeden odcień niebieskiego. Kupuj i wsadzaj, do niebieskiej chatki nie ma nic bardziej pasującego;)
UsuńA floksy babcia miała? Bo ja uwielbiam:))
Cudne kwiaty! I hafcik śliczny! Choć tego kierunku nie obieramy...(a szkoda ;) W tym roku nad morze polskie - chyba z 10 lat nie byłam... :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńO tak, ja też długo tam nie byłam. Pozdrów je ode mnie;)
UsuńAniu, cudnie w Twoim ogrodzie, tak spokojnie i sielsko :))) a wakacje .... mmmm ... Szwajcaria :))
OdpowiedzUsuńWow! Extra, napisz mi coś więcej:)
UsuńKwiaty piękne i sama chętnie bym przysiadła i na nie popatrzyła :) A wieża Eiflla cudna :) Co do wakacji to na razie bez planów, bo czekamy na zabieg córci i dopiero w lipcu dowiemy się co i jak ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, czasami życie pisze inne scenariusze i planować aż tak nie ma co. Wszystkiego dobrego życzę:)
UsuńŚliczny haft... i chętnie bym się wybrała do Paryża...
OdpowiedzUsuńPodróże dalekie już w tym roku za mną;) Teraz tylko te bliższe. A w Paryżu jeszcze nie byłam:)
Usuńurocze kwiaty, mnie nie ciągnie za granicę, wystarczy mi nasze morze:)
OdpowiedzUsuńJakiś nadmorski, uroczy i mało ludny zakątek i mi by pasował;)
UsuńPiękny hafcik;)A w Paryżu już byłam;)Pięknie tam,ale i tak wolę wiejski spokój;)Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię sielskie klimaty:)
UsuńKwiaty cudowne....Wieża to moje marzenie.....Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńOby się spełniło, Ulu:)
UsuńJakie piękne maki i ostróżki !!! ja też mam nieproszonych gości w ogródku w postaci ślimaków, którym szczególnie smakują ostróżki właśnie. Nic nie zostało oprócz badylków. Co do Paryża miał być ale nie będzie za to czeka mnie wyprawa do niedalekich sąsiadek Francji;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Trudny los ogrodniczki;) Ślimaki na szczęście nie zawitały, ale ogrodnica niszczylistka zeżarła listki malin, dziki poryły buraczki, kret podkopał poziomki, dymka zgniła od nadmiaru wody a koper schnie z braku wody;) Ciekawe co mnie jeszcze czeka do końca sezonu;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOj, jak kwieciście u Ciebie! Świetny hafcik i ogród - marzenie :) Ogromne pola przepięknych maków bladoróżowych podziwiałam z okien autokaru w drodze do Pragi w miniony weekend, a tu teraz kolejna uczta makowa u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMaki moje to samosiejki, rosną w warzywniaku i niedługo chyba ich będzie więcej od samych warzyw:)
Usuńoch Paryż :))) byłam kiedyś z 18 lat temu zimą , z chęcią bym jeszcze raz tam pojechała :)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft i piękne kwiatuszki :)
Pozdrawiam :)
Zimą musiał być piękny...:)
UsuńŚliczny hafcik!
OdpowiedzUsuńW Paryżu nie byłam więc mogę marzyć o takiej podróży. Jednak najlepiej odpoczywam w ogrodzie, wśród roślin, a na pewno w miejscach, gdzie nie ma "dzikich" tłumów ludzi.
To prawda, ja też nie lubię miast i tłumów, choć czasami miałabym ochotę jakieś zobaczyć:)
UsuńOch, Paryż... no cóż u mnie najwyżej w hafcie :) Wakacje jak zwykle w domu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Życzę Ci udanego odpoczynku. Ja to lubię w domku, a głównie ogrodzie siedzieć;)
UsuńPiękne zdjęcia, zarówno te z haftem, jak i z kwiatami..
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPięknie wyhaftowana wieża a kwiaty zachwycajace:) Uwielbiam ostróżkę:)
OdpowiedzUsuńJa też, dlatego cieszę się, że w tym roku tak ładnie mi zakwitła:)
UsuńŚliczny hafcik!!! Kwiaty przecudne!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję:)
Usuńalez bylabym szczwsliwa gdyby udalo się pojechać w tym roku znów ! A wzór haftu cudny! czy bylaby możliwość udostepniebia mi tego wzoru?☺
OdpowiedzUsuńOczywiście, jak znajdę maila na Twoim profilu to zaraz wyślę;)
UsuńNo nie, nie znalazłam.. Proszę prześlij mi maila na blue-anna@gazeta.pl
UsuńPrzeuroczy hafcik, bardzo delikatny i piękny ;)
OdpowiedzUsuńPatrząc na ostatnią różę, aż poczułam jej zapach ;), wspaniale kwitną kwiatuszki, tyle kolorów...prawdziwa oaza spokoju. Wspaniały haft, już wiem jak wykorzystam to cudo :)! Paris, Paris...tak, piękne to miasto :)!
OdpowiedzUsuńTak, ona ma niesamowity zapach, nie dziwię się że czujesz aż u siebie:)
UsuńNo to zobaczymy i ocenimy;))
Zachwyciłam się tym haftem... Przepiękny...
OdpowiedzUsuńMa swój urok:)
UsuńŚliczny i delikatny hafcik :)
OdpowiedzUsuńJakoś Paryż to nie moje klimaty ... choć hafcik jest piękny :))) My lubimy jeziora ...co roku jedziemy nad inne , aby nudno nie było :)Aniu ...ogród masz wprost bajkowy , marzy mi się taki ;-)))
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają... Pozdrawiam:))
UsuńŚliczny, delikatny hafcik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńAneczko... mnie czeka siedzenie w domu + praca...
OdpowiedzUsuńpowiadasz na Podlasiu... a w jakim rejonie będziesz jeździć ? może Cię złapię ? hihi
A jeszcze nie wiem w jakim i czy w ogóle;) To takie nasze małe plany, oby nic im nie stanęło na drodze.
UsuńTaki haft zdecydowanie zachęca do odwiedzenia Paryża :) a ogród masz pięknie kolorowy :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńsame cuda ogród śliczny pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPiękne róże :D
OdpowiedzUsuńHaft uroczy, ale najbardziej urzekają mnie migawki z Twojego ogrodu :) Cudo!
OdpowiedzUsuńPiękny ogród!!!A hafcik prosty, ale uroczy:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie co prawda nie z Paryża, ale z Francji powróciła moja starsza wnuczka. Zachwycona.Była tam z chórem na bardzo udanych występach:)
OdpowiedzUsuńA rower to moje życie.Dziennie gdy tylko mogę jeżdżę pokonując trasy w granicach 20-30 tu kilometrów.
Życzę z całego serca realizacji planów.
Hafcik uroczy. Tak jak i kwiaty w Twoim ogrodzie.
Moc serdeczności posyłam.
hafcik przesliczny a u Ciebie jak zawsze pieknie
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, a ogród masz piękny.
OdpowiedzUsuńHaft cudowny, długo mnie nie było, ale nadrabiam zaległości i pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńMmmm .... hafciki przecudne :) kwiaty też piękne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń